wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku 2013


Podsumowanie roku 2013 w zdjęciach. Rok pełen szczęścia i niech tak zostanie na kolejny i jeszcze kolejny:)
Życzymy wam wszystkim spokojnego nowego roku, dużo siły, zdrowia i szczęścia!!

Spacer i zęby

 Mamy już praktycznie styczeń i co?? i pogoda jak na wiosnę. Nie to żeby mi to nie pasowało. O nie. Ale z 2 strony im później ta zima przyjdzie tym dłużej z nami zostanie. Poza tym S dostała na roczek cudne sanki które teraz stoją na klatce i zbierają kurz.
 Co u nas?? oczywiście znów zęby. Wyszły dwa a kolejne dwa są w drodze... Jakiś kosmos. Stan uzębienia na dzień dzisiejszy wynosi 10 sztuk. Nie spie przez nie już 4 noce z rzędu. Ciekawe ile jeszcze dam rade... Coraz więcej zębów znaczy tylko tyle że trzeba odwiedzić dentystę. Już nawet mam poleconego dobrego. Będzie trzeba potwornicką zapisać choć nie wiem jakim cudem pan doktor zajrzy jej do paszczy.
 Do ortopedy też juz ją umówiłam. Jak mus to mu.

 Zdjęcia z ostatniego spaceru :)







Miłego dnia :)
M & S

piątek, 27 grudnia 2013

Poduszki

Zapomniałam pochwalić się poduszkami które zrobiłam na prezenty w tym roku :)

Święta

Święta święta i po świętach :)
Tyle przygotowań, tyle pracy, tyle zachodu na te 3 dni.
Była choinka, rodzinna atmosfera, góra prezentów i góra jedzenia:)
Mała zadowolona baardzo:) z wrażenia nie mogla spać :D
Nie obyło się oczywiście bez wypadków... S pila ze szklanki którą potem stłukła i rozcięła sobie palca. Cały opuszek. Krew lała się prawie ciurkiem młoda krzyczała ale na szczęście już wszystko ok :)
A jak tam święta u was??




czwartek, 12 grudnia 2013

prezenty

Prezenty prezenty i jeszcze raz prezenty. Zaczął się szał prezentowy. Świąt jeszcze nie ma a ja już mam ich dosyć. Chciała bym wyjechać do jakichś ciepłych krajów z dala od wszystkich. W tym roku umówiliśmy sie wszyscy że prezenty robimy tylko dzieciom. Jak chciała bym każdemu coś kupić w skórze bym nie została chyba. I o ile prezenty dla wszystkich dzieciaków juz mam tak nie mam nic dla swojego dziecka i nawet pomysłu na ten prezent nie mam. Myślałam o farmie z FP ale ona ma już tyle zabawek i wszystko rzuca w kąt... chyba kupie coś do ubrania i chyba będą to jakieś spodnie z Hobi Bobi bo jestem w nich zakochana :) zwłaszcza w tych w kratę albo moro :D

A tak co poza tym?? Mała podziębiona... leci jej z nosa. Bida mała. Śnieg się topi i jest okropna chlapa. Jak ja nienawidzę takiej pogody!
Uciekam bo moja wariatka zjadła już drugą mandarynkę :)
Miłego dnia:)

piątek, 6 grudnia 2013

Mikolajki:)

U nas z samego rana Mikołaj już był :)
Niestety został pozbawiony głowy :)
smakował :D
A jak tam u was?? Obchodzicie mikołajki?? Co na nie kupujecie??
U mnie w domu zawsze tradycją było że na mikołajki dostawało się jakiś drobiazg albo słodycze do buta. Teraz ludzie robią z tego prawie drugie święta...
P.S.
Zaraz ktoś mi pewnie napisze że dziecko za małe na czekoladę... a niech się dzieciak raz w roku pocieszy :)

piątek, 29 listopada 2013

Czapka

No i kolejny raz Biedronka :D tym razem czapka. Wzorów mamy sporo i dla chłopców i dziewczynek znajdzie się coś fajnego:) Ja zakochałam sie w różowym króliku jednak mój P powiedział że to już będzie przeginka. W każdym bądź razie za 17,99 mamy bardzo fajne czapy:)

czwartek, 28 listopada 2013

Przepiśniki

Od dziś w Biedronce dostępne są przepiśniki.
Bardzo ładne:) Ja już swój wybrałam. Chciałam z napisem Masterchef ale już nie było. Myślę że jak na 22zł są bardzo fajne, solidnie i starannie wykonane. W środku mamy kilka przepisów miejsce na przepisy na karteczkach oraz podział na kategorie (min. zupy, słodkości, od święta itd).
Jak dla mnie bardzo fajna rzecz na prezent dla kogoś kto lubi gotować :)
Polecam:)
Tu pozostałe wzory:


wtorek, 26 listopada 2013

:)

Dzień dobry z rana :)
Z zębami już lepiej. Mała zaczęła przesypiać noce jak zwykle z 1 pobudką na mleko. No i tu jest moje pytanie... jak ją odzwyczaić od jedzenia w nocy?? Woda nie zdaje egzaminu bo panienka budzi się po prostu głodna. Chce jej się jeść i nic nie poradzę muszę dać butle. No nic może sama niedługo odstawi swoje nocne mleczko.
Podsuńcie mi pomysły na prezenty na święta dla 3 latki i 8 latka. Bo ja już pomysłów nie mam...

poniedziałek, 25 listopada 2013

Ząbkowanie

Ząbkowanie... temat rzeka można by powiedzieć.
Idą nam dwie górne 4 na raz... jak wcześniej nie było większych problemów kiedy zęby wychodziły to teraz są. Jest dziki ryk przez całą noc. Na zdjęciu mój arsenał do walki z bólem. Niestety ledwo daje rade. Może wy macie jeszcze jakieś inne sposoby aby ten ciężko okres przetrwać?? A już myślałam że nie może być nic gorszego od kolek. Nadzieja głupiego...

czwartek, 21 listopada 2013

Pół smoki


Przedstawiam najlepszych przyjaciół mojej córki... pół smoki... pół smoki to smoki które przez swoje liczne upadki straciły część siebie (w tej sytuacji połowę). Małej S to nie przeraża. Zachowuje się jak gdyby nigdy nic i ciągnie je namiętnie dalej. Ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to że one są dla dzieci 6 miesięcznych a panna ma już rok. Inne smoki są fuj i nie dobre. Muszą być te jedne koniecznie. Trzeba zacząć odsmoczkowywać potwora. Tylko jak?? na razie chyba się wstrzymam bo wychodzą zęby i ryk jest niesamowity. Wczoraj wyszła górna 4 więc stan uzębienia mamy zacny gdyż jest to już 7 sztuk. Szkoda tylko że większość mieści się na górze paszczy a na dole widnieją tylko 2. No ale widocznie tak być musi. Znacie jakieś dobre sposoby na pozbycie się smoka??

Sesja

Dziś dostaliśmy zdjęcia z sesji którą zafundowaliśmy młodej na roczek :)
Zdjęcia bardzo mi się podobają :)
Co do samej sesji... czy warto się na takową wybrać? Myślę że warto. Może nie są to małe pieniądze ale czas leci tak szybko że warto go zatrzymać. A jednak co profesjonalne zdjęcia to nie te robione w domu. No chyba że ktoś ma dobry sprzęt i jest w stanie takie zdjęcia zrobić samemu. Wtedy proszę bardzo. Mi marzy się jakaś skromna lustrzanka... marzy mi się robienie zdjęć...

środa, 20 listopada 2013

Chusteczki


Wczoraj będąc w Rossmanie wpadły mi w ręce te oto chusteczki. Akurat moje były na wykończeniu i wzięłam te ze względu na to że pisało iż są z olejkami. Wydały mi się dziwnie lekkie ale wzięłam. Po dotarciu do domu i rozpakowaniu ich zonk... chustki są suche. Nieźle się wkurzyłam ale po chwili zobaczyłam że są inne. Są suche ale nasączone olejkami. Pięknie poradziły sobie ze zmianą pieluszki a S była w siódmym niebie bo matka w końcu nie wyciera jej pupci mokrymi i zimnymi chustkami ani nie męczy jej smarowidłami (tyłeczek jest  ładnie natłuszczony). Myślę też że rewelacyjnie sprawdzą się zamiast balsamu czy oliwki po kąpieli. Wystarczy przetrzeć jedną chusteczką ciałko i mamy spokój. Puki co polecam:) ja jestem bardzo zadowolona:)

Witamy



Witam.
 Mam na imię Milena. Niektórzy z was już mnie znają. Jestem mamą rocznej Sandry.
Nazwa bloga jest trochę przewrotna ale mam nadzieję że łatwa do zapamiętania. Chodzi w niej o to że posiadanie dziecka nie jest tylko i wyłącznie cudowne. Matki nie karmią swoich dzieci różowym mlekiem. To ciężka praca nad tworzeniem drugiego człowieka.
Na blogu będą pojawiać się recenzje kosmetyków dla dzieci oraz pokażę wam kawałek naszego świata :)
Mam nadzieje że nie będę przynudzać :D